Czas na #narzędziowniklektora. Nie wyobrażam sobie inaczej wejść w narzędzia, z których korzystam najczęściej w mojej sali językowej, aniżeli pokazując wam piłeczki Fuzzy Balls, które są ze mną niemalże zawsze.
Pamiętam, że dowiedziałam się o ich wykorzystaniu na jednej z konferencji Edunation. Sesję prowadziła wtedy Joanna Zielińska. Do dziś pamiętam, że mówiła o tych piłeczkach tak, jakby każdy inny gadżet był w sali drugorzędnym. I tak faktycznie się stało.
Na każdych zajęciach, przy pomocy piłek rozwijam umiejętność mówienia moich uczniów, utrwalamy wspólnie materiał z poprzednich zajęć, gramy w różne gry (BOMBA) i są absolutnym hitem. Najlepsze w nich jest to, że to od lektora zależy w jaki sposób z nich skorzysta – są w różnych kolorach, mają różne minki, są miłe w dotyku, włochate, dzieci bardzo je lubią.
Macie? Korzystacie? podzielcie się ze mną swoją opinią!